wtorek, 3 grudnia 2013

Zapinamy pasy i... startujemy!

Od dawna, przeglądając internet, brakowało mi jakiegoś dobrego źródła, dzięki któremu mógłbym poznawać coraz to nową muzykę. W końcu znajomy stwierdził: "skoro tak bardzo narzekasz, czemu sam nie zaczniesz pisać?"
Więc oto jest. Blog. A na nim będzie muzyka. Wykonawcy, którzy niegdyś trzęśli rynkiem, byli rolls-royce'ami wśród światowych bandów, dziś - z perspektywy lat - bardziej przypominają poczciwe maluchy, a ich płyty leżą w piwnicach i tkwią na dnie szafy. Co robią dzisiaj? Czemu stracili popularność? Gdzie popełnili błędy? Czy ich muzyka była rzeczywiście kiepska, czy mieli zwyczajnego pecha? O tym wszystkim na moim blogu, bez podziału na gatunki czy popularność.

Siadamy głęboko w fotelach, zapinamy pasy i... lecimy!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz